Wizyta geodety
Wczoraj geodeta wytyczył wstępnie domek pod zdarcie humusu. W poniedziałek zdzieramy i geodeta wkracza już na właściwy grunt no i będziemy kopać, musimy się spieszyc bo brrrr.... coraz zimniej.
Wczoraj dostała telefon z banku - "Witam Pani Anno chciałabym poinformoować, ze 1 transza została własnie uruchomiona i środki znajduja nie na Panstwa koncie"
No cóż Jupiiii..... do boju.
Pozdrawiam weekendowo :)