Narożnik zakupiony
Tak jak w temacie prezentowany wcześniej narożnik jest w moim posiadaniu. Cieszę się strasznie bo cenowo i jakościowo rewelacja.
Z budowlanych nowinek to nic zbytnio się nie działo, i domek odpoczywał od nas aż tydzień. Tylko ja jedziłam i po parę godzin w tym słońcu grabiła, sprzątałam i grabiłam i zbierałam darń, ciężka praca ale po tygodniu widć efekty. Ziemia przygotowana pod sianie trawy. Tylko poczekamy na deszczową pogodę oby mi ziarenek trawy nie popalił ten upał.
W czwartek zmykamy na parę dni nad morze mam nadzieję, ze pogoda jeszcze troszkę wytrzyma.
Pozdrowienia