Posadzki się wylały
W czwartek zaczęli o 7 rano i skonczyli o 12 jest super gładko i równiutko aż miło popatrzeć. Zdjęcia niestety nie dodam bo USB gdzieś nam wsiąknęło i już nie wiem gdzie mam go szukać. Dodam je później.
Od poniedziałku lecimy z regipsami.
A dzisiaj mąż zaczął ocieplać nasz domek, na razie tylko jedną ścianę tą która najbardziej jest narażona na zacinanie deszczu i to mogłoby zaszkodzić regipsom, a reszta za jakiś miesiąć.
Teraz stoję przed wyborem płytek i tak już od tygodnia siedzę i przeglądam i jeżdżę i czym więcej oglądam tym mniej wiem co chcem.
Ale dzisiaj natknęłam się na
WOODHAVEN BIANCO 9,8x40
jak na razie moj faworyt, i ze względu na cenę i wygląd. Miałaby ona byc w salonie i przechodzić do holu.
Pozdrawiam :)